środa, 23 grudnia 2015

Wracam do pisania

Wstęp;
Pewnie wielu z was moich znajomych już wie że wiele się u nas zmieniło. Nie jest nas juz sześcioro a jedynie troje. Jak się z tym czujemy myślę że o tym najbliżsi wiedzą a nie każdemu zamierzam się zwierzać. Choć blog jakaś formą zwierzenia jest. Na dzień dzisiejszy musimy i staramy się skupiać na codziennym życiu. I przyjmować każdy dzien z radością że mamy siebie. Skupiamy się na sobie na synku i na naszych bliskich. Dzieciaki zawsze pozostaną w naszych sercach i życzymy im wszystkiego najlepszego :)

Z racji tego że mam teraz mnóstwo czasu dla siebie i Adasia staram się ten czas poświęcać i jemu i samej sobie. Tak troszeczkę egoistycznie ale zdrowo :)
Odkryłam że lubię coś majstrować i skoro mój tatuś rzeźbił , mama robiła piękne obrazy z suszonych kwiatów, kuzynka jest architektem i chyba był jakiś wujek który malował pomalowanie ściany w  tak zacnym i utalentowanym gronie nie jest wielkim osiągnięciem. Ale od tego zaczynałam :) Teraz sama zmieniam ,przemieniam, przestawiam wszystko w domu:) i ten blog będzie o moich "cosiach" drobnych zmianach , i oczywiście o moim sensie życia Adasiu :)
I tak oto tym sposobem pochwalę się jak udekorowaliśmy nasz domek :)

I od razu się pochwalę że w konkursie u Baby wygraliśmy śliczne gwiazdki Cortina 
Tu prezentuje je mój Aniołek z anielskimi włosami które pięknie zakrywają różki ;)



Nasz kominek także przybrał nowe zimowo świąteczne kolory. Anielicę kupiliśmy na jarmarku w Rzeszowie. Niestety Pani Artystka nie posiada strony internetowej i nie wiem czy w internecie można kupić jej piękne Anielice. 
Drewnianą ozdobę "góry" zrobiłam własnoręcznie , a reniferka który po górach hasa oraz wianek z serduszkami zakupiłam na jarmarku w Sanoku.
Pufkę obiłam materiałem.






Chonika ubrana na bialo czerwono. Ubieraliśmy z Adasiem. Pierniki  poobgryzane i przez niego i przez naszego psiaka:) I tutaj zdecydowałam że gwiazdeczki Cortina będą pasowały idealnie :) coś czuję że będą wędrowały po całym domu.



Tak wygląda nasz salon.

A część tych zdjęć specjalnie dla was zrobił Adam 
Do zobaczenie wkrótce i moc szczęśliwości dla wszystkich od naszej trójki :*






4 komentarze:

  1. Witaj.... Pozdrawiam Świątecznie! Choć ciekawość mnie pożera co się wydarzyło?? Może kiedyś usłyszę Twoje opowiadanie...
    Wszystkiego dobrego na Nowy Rok 2016!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :) wzajemnie wszystkiego naj naj w Nowym
      Roku :) tymczasem wracam do czytania przygód Tygryska :)

      Usuń
  2. Diana jeśli blog będzie się rozkręcał to i ja czekam na rozwój wydarzeń :-)
    Gwiazdki pięknie się prezentują! :-) Wesołego! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję że się rozkręcę :) rozruszam palce odkurzę aparat i do dzieła :)

      Usuń