Dziś o miłości
miłości która jest bezwarunkowa
miłości która jest czasem bolesna
ale czysta i doskonała
Nie napiszę dziś o miłości matczynej
nie wiem nawet jak mogłabym opisać uczucia jakimi darzę mojego Adasia
nie ma takich słów
więc cóż to za bezwarunkowa i bolesna miłość ??
To miłość dziecka i psa :)
Przedstawiam opowieść fotograficzną o wielkiej miłości
Adasia i Glorii
a zaczęła się ona tak
Gloria pilnowała Adasia podczas jedzenia
podczas zabaw z mamą
od zawsze mieli swoje sekrety
i świetnie się ze sobą bawili
Gloria także sprawdzała kto to do Adasia przychodzi :)
buziaki dla Julci i Oli
zawsze była mu podparciem i pomocą w pierwszych próbach raczkowania i chodzenia
na wakacjach też razem odpoczywali
wspólnie spacerowali o każdej porze roku
Adaś próbował uczyć ją aportowania ale nie oddawała patyka :)
i uwielbiają razem wypoczywać
jeździć nad rzekę
i przede wszystkim fajnie sie bawić
a dziś Adaś postanowił Glorii poczytać bajeczkę ...:)
o kotku ( Gloria jak widać zaciekawiona :))
i pozostaje pytanie w którym momencie miłość ta jest bolesna ??
właśnie w tym poza kadrem
gdy mama pstryknie zdjęcie
a Adaś zaczyna ją tulić ściskać i całować
może i bolesna ale jakże wspaniała
nieprawdaż ??