Wyobraźcie sobie malarza zamyślonego nad swoim dziełem trzymającego pędzel w ustach i .......................................................................................................... biegającego z tym pędzlem po mieszkaniu.
Tak to jest malarz artysta nasz :)
Jego kącik wyglądał tak :)
Jeszcze gorzej jest gdy artysta skończy i idzie ręce myć :)
Chwyciliśmy więc z Adasiem za pędzle taśmę i powstał nowy i jak na razie czysty kącik :)
Chyba się podoba
Bardzo nam się podoba i mamy nadzieję że wszystko w Nowym Roku będzie szło nam tak jak to wczorajsze malowanie. Szybko miło przyjemnie i z efektem WOW :) Czego także Wam życzymy <3
Zawsze nowa ściana lepsza od starej :-) Fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńI malowanie z Adasiem zadziałało , ściana nadal czysta 👍
UsuńBrawo Ty :)))
OdpowiedzUsuńBrawo Ja i brawo Adaś :)
Usuń