Rozleniwił się człowiek przez to wolne. Ileż można odpoczywać :)
Z nowym rokiem obiecaliśmy sobie zdrowo się odżywiać i całkiem dobrze nam to idzie i całkiem smacznie :) codziennie pijemy też różne soki przeciery smothie. Uwierzcie lub nie ale dają powera i kopa. I co tu robić z takimi pokładami energii ??
Dziś postanowiłam zadziałać ze skrzynką ( jedna nam się zwolniła gdyż zjedliśmy jabłka) nie chciałam wymyślać nic specjalnego wyszukanego. Ot coś praktycznego i prostego . Tak powstał stolik na kółkach.
Skrzynka przed
Oraz po małym liftingu ( przetarta papierem ściernym i wybielona pastą wybielającą, dokręcone kółeczka i gotowe )
Adaś zawsze w centrum prac a także w części podsumowującej.
Czyż nie wygląda mój Kędziorek uroczo w tych krótszych włosach? Ja na nowo się w nim zakochałam :)
Ze słoików rano na szybko zmajstrowałam takie oto lampioniki na świeczki. (stare koronki klej i sznurek )
Szkoda mi drzewka na dwór wystawiać więc większość ozdób już na strychu zostały cottonki i choinka cieszy jeszcze oko ale tak mniej świątecznie.
Kupiłam też półeczki w Leroy (nowo otwartym w Krośnie ) i zamontowałam jako półeczki na przyprawy. Adasiowi jak widać spodobał się nowy kącik i pomaga mamie w kucharzeniu :)
Pojemniczki też przeszły małą metamorfozę
Jeszcze zmienił się wystrój kominka. Cudny mój ukochany obraz na drewnie od www.opardon.pl przywędrował z sypialni a pufkę obiłam zielonym materiałem. Jak tak dalej pójdzie co miesiąc będzie się zmieniała :)
Mam nadzieję że się podoba . Zdjęcia kiepskiej jakości bo tak dziś ponuro u nas ale doczekać się nie mogłam by wam pokazać co dziś zrobiłam.
Babo jedna - i wszystko w jeden dzień?? :-)
OdpowiedzUsuńDo południa :) Baby tak mają ;)
Usuńwszystko pięknie wykonane i widzę ,że już sciągnełas narożnik ale ty szybka jesteś :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) a narożnik to już w zeszłym roku przywiozłam a teraz znowu chce na kanapy wymienić :)
Usuń